Niespełna 50 kilometrów od Barcelony znajduje się zachwycający zakątek, gdzie woda zbudowała niesamowitą scenerię wypełnioną grotami, jaskiniami, niepowtarzalnymi kształtami skalnymi oraz pięknymi wodospadami i kaskadami. W tę fantastyczną scenografię zrobioną ręką natury doskonale wpisuje się średniowieczna architektura dawnego klasztoru Sant Miquel del Fai zbudowanego tu wokół kościoła Sant Miquel powstałego tu już w X wieku.
Kościół został wkomponowany w jedną z grot, gdzie za sufit służy potężny kawałek wiszącej skały. Jest to największy w całej Katalonii kościół wybudowany w jaskini. Kościółek posiada romański portal oparty na dwóch kolumnach z kapitelami z motywami roślinnymi.
Z architektury do dnia dzisiejszego zachował się też XV-wieczny gotycki dom przeora oraz, położony na obrzeżach maleńki kościółek Sant Marti, pochodzący w wieku IX.
Ale wartością tego miejsca jest nie tylko architektura, ale także (a może nawet przede wszystkim) natura: wodospady i wodne kaskady zasilane przez rzeki Rossinyol i Tenes, groty z kolorowymi stalaktytami i stalagmitami oraz przepiękna sceneria pionowych urwisk formacji sklanych o nazwie Cingles de Berti.
